Serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych azjatyckim klimatem do przeczytanie zakończonego już opowiadania o wzlotach i upadkach młodzieńczej miłości. Głównym wątkiem jest paring Minho i Taemin'a kpop'owej grupy SHINee. Historia wypełnioną radością i miłością, ale też cierpieniem i rozpaczą. Czy nasi bohaterowie stawią czoła nadchodzącym wydarzeniom? Jak wpłyną one na ich dalsze życie? Na te oraz wiele innych pytań odnajdziecie odpowiedzi po przeczytaniu opowiadania. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie pośród tych wszystkich jakże oryginalnych i zakochanych par. Miłego czytania!:)

Opowiadanie traktujące o homoseksualizmie!

poniedziałek, 3 września 2012

Proszę o chwilkę uwagi:D

Kochane, przepraszam was za chwilę zwątpienia, ale jestem osobą, która potrafi się szybko poddać, a ta krytyka nie wpłynęła na mnie tak pozytywnie jak poprzednia od Neko. Miałam wczoraj z Sherleen rozmowę na gg i tak jak napisała będzie betować mi posty. Jeśli chodzi o treść nic się nie zmieni. Mówię tak, bo znam bety, które narzucają autorom swoje własnie pomysły często niszcząc tym cały zamysł danego fragmentu. Do pewnych rzeczy będę musiała się przyzwyczaić, na inne przestawić, ale mam nadzieję, że pójdzie do gładko i sprawie. Proszę was, żebyście się już więcej nie kłóciły, bo w danej sytuacji nie ma to z byt wielkiego sensu. Rozumiem, że komentarze mogły was zaboleć tak samo jak mnie i jestem wam wdzięczna za to, że wstawiłyście się za mną, ale skoro sprawa już się wyjaśniła mogę wam za to podziękować i poprosić, żebyście przestały już się kłócić.
Tak więc nie mam zamiaru zawieszać bloga w najbliższym czasie, chociaż zmieni się częstotliwość dodawania notek. Bywało tak, że dodawałam notki co 2-3 dni. W związku z rokiem szkolnym będę musiała się wysypiać i ograniczyć to do max 2 postów tygodniowo. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie i nie zwyzywacie w komentarzach, bo nie chciałabym żadnych usuwać, bo zależy mi na prawdzie, a nie ukazywaniu bloga w jak najlepszym świetle, bo to tylko blog. Coś czego pisanie ma sprawiać mi przyjemność, a nie być dla mnie udręką i katorgą.
Dziękuję wam za czas, który poświęciłyście na czytanie postów i mam nadzieję, że następne również wam się spodobają zwłaszcza, że (uwaga, spoiler!) zamierzam kogoś swatać.
Pozdrawiam :)